Chorzów

Środa, 5 lutego 2014 · Komentarze(2)
Na obiad i z powrotem. W drodze powrotnej na Załężu jakiś gość z białego Fiata Bravo myśli sobie, że ma pierwszeństwo. Miszcz normalnie od kiedy lewoskręt ma pierwszeństwo przed jazdą na wprost. Nie byłem odosobniony, auto za mną obtrąbiło geniusza, do tego otwarł okno ten za mną; krzykną do białego: " Idiota" i tyle w sumie z sytuacji. Uff dobrze, że hamulce działają!

Komentarze (2)

Dobry pomysł limit. Może by siebie na yt zobaczyli co za cuda na kiju wyprawiają

gizmo201 20:37 środa, 5 lutego 2014

No niestety, na rowerze trzeba myśleć za innych i przewidywać niczym Nostradamus.
Coraz bardziej chodzi mi po głowie zakup kamerki i wrzucanie gdzieś na "jutuba" filmików z co drastyczniejszych akcji, jakie mi się trafią po drodze.

limit 19:59 środa, 5 lutego 2014
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!