Błotnisty Niebieski Szlak od Navot (Przełęcz Glinka)
Sobota, 16 listopada 2013
· Komentarze(3)
Trasa:
Rajcza Centrum-> Ujsoły-> Glinka-> Novot (Przełęcz Glinka)-> Javorina-> Usust-> Talapkov Beskyd-> Przełęcz Przysłop-> Soblówka-> Glinka-> Ujsoły-> Rajcza-> Milówka-> Cisiec-> Węgierska Górka-> Przybędza-> Żywiec
Najpierw rano na pociąg do Rajczy Centrum. 9:26 wraz z Klaudkiem meldujemy się w Rajczy i ruszamy na podbój tutejszych szlaków. Początkowo plany były na Rycerzową i Rycerki oraz zjazd do Zwardonia, ale na planach się skończyło. Życie je zweryfikowało wyśmienicie.
Tak więc od Rajczy wspinamy się na Novot (Przełęcz Glinka) skąd dalej niebieskim się to wspinamy to zjeżdżamy. Jak się okazuje na szlaku pełno bagna, wody i o dziwo zjazdów nie do zjechania, nawet sam Klaudek odpuścił :O
Później lekko nam czas się kończył, a pociąg przecież czekać nie będzie specjalnie na nas toż zamiast Rycerzowej zjeżdżamy do Soblówki i przez Rajczę, Węgierską Górkę docieramy we mgle na pociąg do Żywca
Takiego szlaku jeszcze nie widzieliśmy, ani w jedną ani w drugą stronę, niby skromne 20,8km tym niebieskim szlakiem ino, ale dał w kość nam nieźle :)

Startujemy w błotnisty szlak :D


Pierwszy kontakt z błotem i zaklejenie




Kilka widoków z szlaku

Klaudek próbuje...

... i gleba :P

i na koniec czyszczenie napędu w potoku
Rajcza Centrum-> Ujsoły-> Glinka-> Novot (Przełęcz Glinka)-> Javorina-> Usust-> Talapkov Beskyd-> Przełęcz Przysłop-> Soblówka-> Glinka-> Ujsoły-> Rajcza-> Milówka-> Cisiec-> Węgierska Górka-> Przybędza-> Żywiec
Najpierw rano na pociąg do Rajczy Centrum. 9:26 wraz z Klaudkiem meldujemy się w Rajczy i ruszamy na podbój tutejszych szlaków. Początkowo plany były na Rycerzową i Rycerki oraz zjazd do Zwardonia, ale na planach się skończyło. Życie je zweryfikowało wyśmienicie.
Tak więc od Rajczy wspinamy się na Novot (Przełęcz Glinka) skąd dalej niebieskim się to wspinamy to zjeżdżamy. Jak się okazuje na szlaku pełno bagna, wody i o dziwo zjazdów nie do zjechania, nawet sam Klaudek odpuścił :O
Później lekko nam czas się kończył, a pociąg przecież czekać nie będzie specjalnie na nas toż zamiast Rycerzowej zjeżdżamy do Soblówki i przez Rajczę, Węgierską Górkę docieramy we mgle na pociąg do Żywca
Takiego szlaku jeszcze nie widzieliśmy, ani w jedną ani w drugą stronę, niby skromne 20,8km tym niebieskim szlakiem ino, ale dał w kość nam nieźle :)

Startujemy w błotnisty szlak :D


Pierwszy kontakt z błotem i zaklejenie




Kilka widoków z szlaku

Klaudek próbuje...

... i gleba :P

i na koniec czyszczenie napędu w potoku