Do Pszczyny samotnie przez D3S, Podlesie, Suble, Paprocany oraz niebieski szlak. W Pszczynie całkiem przypadkiem Trupka spotykam i rodzi się pomysł Hałda w Łaziskach.
Tak też czynimy, lecimy czerwonym do Kobióra skąd czarnym na Wyry, zjazd do Łazisk i podjazd na hałdę. Potem chwila rozmowy i każdy jedzie w swoją stronę. Ja na Kato przez Mikołów, Zarzecze, Ligotę i ponownie D3S do bazy, a Daniel na Tychy.
+ zaś suport kolejny zarżnięty. Jedni kółka krzywią jedni łańcuch zrywają, a Ja suporty wykańczamy! Tym razem BB70, a wcześniej BB50. BB70 ledwo 3 miesiące wytrzymał. Odzywa się co jakiś czas niby okej po rozebraniu wygląda Okej, a jednak strzela przy intensywniejszym katowaniu :D
Po namowie Marcina objazd trasy Hołda Race. Ustawka 18.45 Kapelusz i rura na trasę! Warto było się wybrać bo ponownie tańce Devila widziałem na przymierzaniu się do zjazdu. 16 prób zanim zjechał w końcu :O Na koniec mały ścig po parku!
Objazd trasy Hołdy Race, nic specjalnego! Bez błota będzie nudno :D
Najpierw przez D3S i Ligotę na Dolinę Jamny. Potem przez Mokre, Orzesze, Woszczyce, Palowice i czerwono-zielono-niebieskim szlakiem do celu. Następnie nad Zaporę Jeziora Rybnickiego. Powrót przez Grabownię, Golejów, Książenice, Knurów, Chudów, Retę Śmiłowicką, Ligotę i D3S do bazy.
Większość starałem się terenem walić jak się dało stąd aż tyle w terenie wyszło. Nie obyło się bez kałuż po ośkę oraz odcinków typowo technicznym czytać wąskie single! Fajnie się jechało pomimo tego, że w lasach pełno bagna. Duży plus, że po piasku mokrym się dobrze jeździ
Skład: Ja, Andrzej i Marek Start spod molo na P3 o 10.30, po drodze w okolicach Bukowej Góry zbieramy Marka i lecimy na Mirów szosami z racji, że w terenie nie za ciekawie jest!
Trasa: Baza-> Zawodzie-> Szopienice-> Mysłowice-> Sosnowiec Centrum-> Dańdówka-> Klimontów-> Zagórze-> Pogoria III-> Pogoria IV-> Bukowa Góra-> Chruszczobrów-> Wiesiółka-> Wysoka-> Ciągowice-> Turza-> Zawiercie-> Rudniki-> Włodowice-> Kotowice-> Mirów. Powrót taki sam mniej więcej :P
Plan serwisowy: 1. Korba- wyczyszczona 2. Łańcuch- shake z benzyny ekstrakcyjnej, wyczyszczony z piachu i syfu 3. Suport wykręcony- standardowo woda się wylała z wewnątrz 4. Jarzmo siodełka wyczyszczone i nasmarowane 5. Pętelka i smarowanko łańcucha plus drobne regulacje
Ale Brudas z tego suportu! Zagadka jaki to suport, proste chyba ...